Tym razem coś nie do końca fit, ale za to dobre i roślinne! Wybawienie wszystkich głodnych wegańskich imprezowiczów – idealne falafele. Długo dopracowywałam przepis, aby wyszły takie, jak lubię – charakterne, miękkie w środku i chrupkie na zewnątrz ;) Najlepiej smakują w tortilli, z hummusem i warzywami.
Suchą ciecierzycę zalej wodą i namaczaj przez około 12 godzin. Po tym czasie odsącz i zmiel w maszynce do mielenia mięsa.
Posiekaj bardzo drobno pozostałe składniki - natkę pietruszki, cebulkę, czosnek. Dodaj przyprawy i sezam. Wymieszaj dokładnie (najlepiej zrób to rękami).
Z powstałej masy formuj kulki wielkości orzecha włoskiego (jeśli masa jest zbyt sypka możesz dodać odrobinę zimnej wody).
W garnku rozgrzej tłuszcz. Wrzucaj kuleczki na gorący olej i smaż około 4 minuty. Przełóż na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Smacznego! ;)
Pliki cookie zapewniają bezproblemowe funkcjonowanie strony internetowej. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że wyrażasz zgodę na ich użycie. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.ZgodaPolityka prywatności